W ostatnich tygodniach w Polsce obserwujemy znaczny przyrost potwierdzanych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 wśród obywateli naszego kraju. Nowe zakażenia występują praktycznie we wszystkich województwach, jednak największy wzrost zachorowań od dłuższego czasu notowany jest w dwóch: małopolskim i śląskim. To powoduje, że sytuacja w Małopolsce staje się bardzo trudna. Jak informuje Marcin Jędrychowski dyrektor jedynego szpitala jednoimiennego w Małopolsce, chorych, hospitalizowanych ze względu na COVID-19 przybywa lawinowo, a liczba wolnych miejsc w szpitalu może okazać się niewystarczająca. Jedynym rozwiązaniem jest więc uruchomienie kolejnej placówki medycznej w Małopolsce dedykowanej pacjentom hospitalizowanym ze względu na COVID-19. Występowałem już w tej sprawie do wojewody małopolskiego Łukasza Kmity, ale jak wiadomo Małopolski Urząd Wojewódzki od tygodnia jest sparaliżowany koronawirusem i nie podjął w tej sprawie żadnych decyzji. Konieczne jest zatem uruchomienie dodatkowych punktów poza Krakowem, w których będzie możliwość pobrania wymazów od osób pozostających w izolacji domowej z pozytywnym wynikiem na obecność SARS-CoV-2.
Zwróciłem się w tej sprawie do pana Ministra Zdrowia, skłaniając go do reakcji w tejże sprawie.
Aleksander Miszalski
Aleksander Miszalski - Poseł na Sejm RP, Przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Małopolsce
biuro@miszalski.pl